Wiadomości

Groził żonie, że ją zabije

Data publikacji 16.05.2015

Chwile grozy przeżyła wczoraj mieszkanka Cynkowa podczas awantury ze swoim mężem. Mężczyzna wszczął kłótnię ze swoją żoną, bo ta nie chciała mu oddać kluczy. Wpadł w szał i przy użyciu siekiery groził kobiecie pozbawieniem życia. Na szczęście z pomocą na czas przyszli policjanci z koziegłowskiego komisariatu, którzy zatrzymali furiata.

Do zdarzenia doszło wczoraj przed 10.00 w Cynkowie. Do oficera dyżurnego zadzwoniła kobieta z prośbą o natychmiastową pomoc. Z jej relacji wynikało, że uciekła przed mężem, który groził jej, że ją zabije. Policjanci błyskawicznie pojawili się na miejscu i od razu obezwładnili 68-letniego sprawcę. Jak się okazało, mężczyzna wszczął awanturę z żoną, bo nie chciała mu dać kluczy. To sprawiło, że 68- latek sięgnął po siekierę i zagroził swojej żonie pozbawieniem życia. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Dzisiaj awanturnik usłyszy zarzut. Grozi mu do 2 lat za kratkami.

Reagujmy na przemoc!

Reagujmy zdecydowanie na każdy przejaw przemocy w rodzinie, także gdy dotyczy ona osób nam obcych, ma miejsce u sąsiadów, na tej samej ulicy. Pamiętajmy przy tym, że przemocą jest nie tylko bicie, ale również zaniedbywanie, znęcanie psychiczne oraz wykorzystywanie seksualne i może dotyczyć zarówno dorosłych, jak i dzieci.

Od Nas może zależeć zdrowie, a nawet życie osoby krzywdzonej.

Jeśli jesteśmy świadkami krzywdzenia, jeśli podejrzewamy, że za ścianą rozgrywa się dramat przemocy, naszym obowiązkiem jest niezwłoczne powiadomienie policji lub dzwoniąc na numery alarmowe: 997 lub 112.

Jeśli mamy podejrzenie, że komuś w naszym najbliższym otoczeniu dzieje się krzywda, w szczególności dziecku, możemy również zgłosić ten fakt w najbliższym ośrodku pomocy społecznej, powiadomić sąd rodzinny oraz inne instytucje zajmujące się przeciwdziałaniem przemocy w rodzinie.

Pamiętajmy, że nasza zdecydowana reakcja może uratować czyjeś życie lub zdrowie!

Powrót na górę strony